EN

10.10.2012 Wersja do druku

"Dziękuję moim 1383 aktorom"

- Jerzy Jarocki powiedział mi coś, co mnie zdumiało, bo to przecież reżyser wzięty, który tak wiele zrobił: że wciąż pracuje, bo inaczej nie miałby z czego żyć. To jedna ze specyfik zawodu reżysera - mówił przed paroma dniami Krystian Lupa w wywiadzie dla "Polityki".

Dzisiaj rano w Warszawie zmarł Jerzy Jarocki, jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów teatralnych. Miał 83 lata. Informację potwierdził Jan Englert, dyrektor Teatru Narodowego, w którym pracował nad przedstawieniem "Węzłowisko". Jerzy Jarocki uważany jest za jednego z najważniejszych reżyserów powojennego polskiego teatru. Związany był ze Starym Teatrem im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie oraz Teatrem Narodowym w Warszawie. Zadebiutował w 1957 roku spektaklem "Bal manekinów" Brunona Jasieńskiego w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego. Ulubionymi autorami Jarockiego byli Stanisław Ignacy Witkiewicz, Witold Gombrowicz i Tadeusz Różewicz. Wystawiał też teksty Arthura Millera czy Sławomira Mrożka. Do najważniejszych spektakli Jarockiego zaliczane są m.in. zrealizowana dla Teatru Telewizji inscenizacja "Matki" Witkacego z Ewą Lassek (1976) czy "Życie jest snem" Calderona de la Barca (Stary Teatr, 1983) i "Ślub" Gombrowicza (Stary Teat

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jerzy Jarocki nie żyje. Miał 83 lata

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza online

Autor:

mwi

Data:

10.10.2012