EN

6.02.1985 Wersja do druku

Dzieje męża z ziemi Uz

Wyśpiewane czy­sto i pięknie. Skojarzone z "Pieśniami" Kochanowskiego, które brzmią w ustach Stanisławy Celiń­skiej jak poezja próby... najintym­niejszej, najbardziej ludzkiej. "Księga Hioba", w przekładzie Czesława Miłosza i Kochanowski, Ce­lińska i muzyka Tomasza Bajerskiego, wszytko to kameralnie, w Piw­nicy Wandy Warskiej przy Rynku czyli na drugiej scenie Teatru No­wego. Spektakl - nie spektakl, wieczór godny polecenia każdemu, kto spragniony wzruszeń i piękna. Po­ezja wysokiego lotu i filozofia cier­pienia, które jest po coś, które nie idzie na marne, które pozwala ra­tować człowieczeństwo. Triumf aktorki, reżysera (Bohdan Cybulski), kompozytora, wielkiej po­ezji i wielkiej ludzkiej nadziei i wia­ry. "De profundis", śpiewany monodram Stanisławy Celińskiej posiłkujący się tekstami z Miłoszowej "Księgi Hioba" i Kochanowskiego jest wiel­kim zwycięstwem sztuki nad sztam­pą. Arcytrudne

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dzieje męża z ziemi Uz

Źródło:

Materiał nadesłany

Tu i Teraz nr 6

Autor:

Teresa Krzemień

Data:

06.02.1985

Realizacje repertuarowe