EN

21.03.1971 Wersja do druku

Dziedzictwo i odwet

W utworach scenicznych Żeromskiego nie pojawiają się postacie z jego powieści. Z jednym wyjątkiem: 63-letni Krzysztof Cedro i 64-letni Rafał Olbromski, w pierwszym akcie "Turonia" przyłączają się do powstania, które miało (w myśl strategicznych planów Mierosławskiego) uderzyć równocześnie z Galicji i Wielkopolski na Królestwo, aby uwolnić Warszawę. Rysuje się więc w "Turoniu", od pierwszego aktu, problem dziedzictwa. W drugim i trzecim, sprawy powstańczej bronić już będą młodzi. Nowe siły zjawią się na arenie. Z trojga dzieci Krzysztofa Cedry zginie najstarsza, Walentyna. Jest zasługą reżysera i wykonawczyni tej roli, Danuty Nagórnej, że jej postać nabiera jasnego i wyraźnego znaczenia. Oglądając spektakl, zrozumiałem lepiej, dlaczego Walentyna i jej mąż, Józef Chwalibóg, już w pierwszym akcie inaczej niż reszta rodziny, bardziej pesymistycznie, oceniają szanse powstania. Przyjeżdżając do dworku Cedry, widzieli już po drodze ru

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

"Kultura" nr 12

Autor:

Wojciech Natanson

Data:

21.03.1971

Realizacje repertuarowe