Ci, którzy jeszcze nie widzieli Mickiewiczowskich "Dziadów" w reżyserii Pawła Wodzińskiego, mogą nadrobić zaległości jutro.
To jeden z najlepszych spektakli ostatniego sezonu, który mogliśmy oglądać na deskach Teatru Polskiego w Bydgoszczy. Jest próbą "odzyskania" i racjonalizacji narracji romantycznej, przez wiele dziesięcioleci manipulowanej i wulgaryzowanej, wykorzystywanej do dziś doraźnie przez polityków, Kościół katolicki, a także przez rynek i media, środowiska tworzące na jej bazie nowe wersje starych mitologii. Teatr Polski sztukę "Mickiewicz. Dziady. Performance" pokazał na wielu festiwalach w kraju, każdorazowo wywołując żywe reakcje publiczności i pozytywne komentarze krytyków.