Po katowickiej premierze Krzysztofa Babickiego inscenizacje zapowiadają inni nasi reżyserzy. Do wystawienia dzieła Mickiewicza przymierza się wielu ważnych twórców - m.in. Jan Klata z Sebastianem Majewskim, a także Andrzej Seweryn - pisze Jacek Cieślak w Rzeczpospolitej.
W ciągu ostatnich lat "Dziady" inscenizowały tylko grupy niezależne. Współczesną parafrazę - "Ekshumacja" - napisał Paweł Demirski. Cztery lata temu wyreżyserowała ją Monika Strzępka we wrocławskim Teatrze Polskim [na zdjęciu]. Spektakl weryfikował martyrologiczny model polskiego patriotyzmu i kreowanie się Polaków na niewinne ofiary bez uwzględniania mrocznych zdarzeń z naszej historii. Obrzęd dziadów został zaaranżowany jako spotkanie solidarnościowych kombatantów nieumiejących się odnaleźć we współczesnej rzeczywistości. Duchami byli Ukraińcy z Berezy Kartuskiej, zamordowani w pogromach Żydzi, ofiary partyzantki, zabici po wojnie Niemcy. Pojawił się też chłopak uwiedziony przez solidarnościowego geja w więziennej celi. Obrazoburstwo Wielkiej Improwizacji Demirski przełożył na współczesny brutalny bluzg. Konrad był splamiony współpracą z bezpieką. Ksiądz Piotr, niczym prałat Jankowski, uosabiał ekstrawagancję i słabości p