EN

9.09.2011 Wersja do druku

"Dziady" wg Jabrzyka

- Nie ma już niewoli, Moskali ani Prusaków... Ale przecież ciągle wiele osób buduje sobie własne więzienia. To przestrzeń naszych kompleksów, marzeń, ograniczeń, pragnień. Jeśli odrzucimy zewnętrzne okoliczności, to problemy, które znajdują się pod spodem w tekście Adama Mickiewicza, nadal są aktualne - mówi reżyser Jacek Jabrzyk przed premierą spektaklu "Dziady. Transformacje" w Teatrze im. Horzycy w Toruniu.

"Dziady. Transformacje" zainaugurują sezon w Teatrze im. Horzycy. Bohaterów Mickiewiczowskiego dramatu posadzono na ławce. Do ręki dano im butelki z wodą mineralną. I pozwolono mówić. - Nie ma już niewoli, Moskali ani Prusaków... Ale przecież ciągle wiele osób buduje sobie własne więzienia. To przestrzeń naszych kompleksów, marzeń, ograniczeń, pragnień. Jeśli odrzucimy zewnętrzne okoliczności, to problemy, które znajdują się pod spodem w tekście Adama Mickiewicza, nadal są aktualne - twierdzi reżyser Jacek Jabrzyk [na zdjęciu]. - Nasza praca polegała na odkurzeniu oryginalnego tekstu. Użyliśmy go do ułożenia własnej historii. "Dziady" to jeden z najwybitniejszych polskich dramatów. Stoją za nim burzliwe dzieje kraju, związane nie tylko z walką wyzwoleńczą z rosyjskim zaborcą w XIX wieku. Zdjęcie dramatu z afisza w Teatrze Narodowym w Warszawie zapoczątkowało słynne wydarzenia Marca' 68. Jaki portret Polaków wyłoni się z nowych "D

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kim jest dziś Konrad?

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowości nr 210

Autor:

Tomasz Bielicki

Data:

09.09.2011

Realizacje repertuarowe