O ile za strzechę przyjąć powszechność telewizorów w naszych mieszkaniach, to, owszem - stało się. W poniedziałek i wtorek, 30 października i 1 listopada br. przez kolejne dwa wieczory pokazano w telewizji przesławne, dziesięcioletnie już przedstawienie "Dziadów" w reżyserii Konrada {#os#6236}Swinarskiego{/#}. Przedstawienie integralnie związane z wnętrzem Starego Teatru w Krakowie - gdzie powstało - które tylko dlatego przez te lat dziesięć nie przyjechano do Warszawy ani gdziekolwiek indziej, że sam twórca uważał, iż - w tym kształcie jaki ma - nie da się przenieść poza siedzibę. Podobno jednak Teatr Rzeczypospolitej je sprowadzi, mimo całą tę "integralność". Na razie zademonstrowano ich telewizyjny zapis, dokonany pieczołowicie, z wyczuciem stylu, klimatu, nastroju. Laco {#os#1545}Adamik{/#}, autor tego przeniesienia "Dziadów" do telewizji może przyjmować gratulacje: arcytrudna praca została uwieńczona sukcesem
Tytuł oryginalny
"Dziady" trafiły pod strzechy
Źródło:
Materiał nadesłany
Tu i Teraz Nr 16