EN

25.09.2003 Wersja do druku

"Dziady" bez kibitki

Jeśli masz już dość rozdrapywania w sztuce narodowych naszych ran romantyczno-powstańczych, jeśli w gardle ością nudy staje ci duch zbowidyzmu nadwiślańskiego oraz anioł nadwiślańskiego me-sjanizmu, jeśli stukot przez scenę pędzących ku Sybirowi kibitek, peł­nych cierpiących rodaków twoich, nie wstrząsa tobą, lecz usypia cię, słowem, jeśli pragniesz posmakować "Dziadów" wreszcie ludzkich, a nie nieludzko koturno­wych - idź do Teatru im. Ju­liusza Słowackiego na "Dziady" w reż. Macieja {#os#21426}Sobocińskiego{/#} (30 IX, 1 X). Zoba­czysz Polskę jako okruch świata, a nie jako pępek świata. Owszem, zaboli cię, ale nie będzie to ból stada twojego. To będzie tylko twój ból.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Dziady" bez kibitki

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 224

Autor:

Paweł Głowacki

Data:

25.09.2003

Realizacje repertuarowe