"Papieżyca" w reż. Edwarda Wojtaszka w Teatrze Ateneum im. Jaracza w Warszawie. Pisze Mirosław Winiarczyk w idziemy.
Katolickiemu odbiorcy monodram "Papieżyca" w Teatrze Ateneum może wydać się kontrowersyjny. Tekst Esther Vilar, wspaniale interpretowany przez wybitną aktorkę dramatyczną Teresę Budzisz-Krzyżanowską, pozostaje jednak w nurcie współczesnych utworów w gatunku political fiction. W tym przypadku rzecz dotyczy wizji przyszłości Kościoła katolickiego i nieustających debat (także w samym Kościele) na temat przeciwdziałania postępującej laicyzacji i wypierania Kościoła z przestrzeni publicznej. Bohaterka monodramu, amerykańska katoliczka, wybrana demokratycznie w alternatywnej przyszłości na Stolicę Piotrową, mówi o swojej życiowej drodze do wiary katolickiej, duchowych rozterkach z tym związanych oraz o swojej fascynacji Jezusem Chrystusem. Analizuje sytuację w Kościele, ogarniętym liberalną i demokratyczną ideologią. Dochodzi do wniosku, że kluczową receptą na przywrócenie Kościołowi dawnej świetności i blasku jest odejście od tzw. refor