Poetyka teatru Andrzeja Marii Marczewskiego to przede wszystkim oryginalna koncepcja widowiska, ugruntowana dokładną wiedzą o materii przedmiotu, wsparta solidnym reżyserskim warsztatem i zawsze widocznym, szczerym zaangażowaniem aktorów. Podobnie jest z frapującym przedstawieniem "Teatr Brunona Schulza", które Marczewski pokazał podczas 3. Międzynarodowego Festiwalu Brunona Schulza w Drohobyczu. Bogactwo plastycznej wyobraźni Schulza znalazło swój artystyczny ekwiwalent zarówno w jego intrygujących rysunkach, jak i w poetyckiej prozie o niezwykłej sile oddziaływania. Dowodzą tego zbiory opowiadań "Sklepy cynamonowe" i "Sanatorium pod Klepsydrą", jako niedościgłe przykłady mistrzowskiego posługiwania się pełną inwencji, barwną i żywą polszczyzną. Autor odmalował w nich mikro- i makrokosmos rodzinnego Drohobycza, galicyjskiego miasta, które po krótkiej koniunkturze związanej z eksploatacją pobliskich złóż ropy naftowej w okresie międzywojnia zatr
Tytuł oryginalny
Dyskretny urok Autentyku
Źródło:
Materiał nadesłany
Rzeczpospolita