"Coppelia" Léo Delibesa w choreogr. Jacka Tyskiego w Operze Nova w Bydgoszczy. Pisze Wiktoria Raczyńska w portalu Bydgoszcz Inaczej.
Trudno dzisiaj przykuć uwagę dziecka czymkolwiek, co wymaga skupienia, na dłużej niż 15 minut. O dorastającym właśnie młodym człowieku mówi się nie inaczej, jak - pokolenie Facebook'a. W świecie scrollowanym jednym palcem w telefonie, gdzie obrazy przelatują przed oczami w tempie rozbujanego po torach Pendolino, Coppelia Leo Delibes'a wydaje się stać na straconej pozycji. Tymczasem okazuje się, że ta cukierkowa baśń wciąż się broni. Jaki zatem patent znalazł na młodych odbiorców Jacek Tyski? Podobnie jak "Dziadek do orzechów" Piotra Czajkowskiego, tak i "Coppelia" Leo Delibes'a skierowana ma być przede wszystkim do młodych. Tak i w jej ocenie skupić powinnam się przede wszystkim na takowej realizacji. A tutaj wszystko praktycznie pasuje. I sięga nie tylko do klasyki baletu, ale przede wszystkim klasyki i klasy najlepszych baśni. Baśni Andersena chociażby, który zwykł porównywać swoje utwory do pudełek - dzieci oglądają opakowanie, a dorośli