EN

12.05.1988 Wersja do druku

"Dybuk"

Jak Andrzej Wajda mógł wpaść w tak niezdarną pułapką? O osłabieniu instynktu już nawet nie teatralnego, ale wręcz samozachowawczego wielkiego mistrza świadczy potraktowanie serio i z namaszczeniem fałszywie brzmiącego, niezręcznego tekstu: "na motywach sztuki Szymona An-skiego wierszem napisał Ernest Bryll"... I to właśnie jest całe nieszczęście. "Dybuk" w Starym Teatrze brzmi nieszczerze. A powoduje to po pierwsze tekst właśnie, bo tekst jest przyciężką, manieryczną i martwą teatralnie stylizacją. Zaś charakter tekstu determinuje charakter spektaklu równie jak dzieło Brylla nieudanego. Ekspozycja przeładowana pretensjonalnymi, pseudouczonymi wywodami mającymi świadczyć o głębi intelektualnej (i metafizycznej) postaci dramatu (i autora...) robi jak najgorsze, zniechęcające wrażenie. Kolejne sceny nie trzymają się kupy z powodu chwiejności stylistycznej. Ścierają się tu bowiem dwie tendencje. Pierwsza wynika z założenia, że najważniej

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Dybuk"

Źródło:

Materiał nadesłany

Echo Krakowa nr 93

Autor:

Dorota Krzywicka

Data:

12.05.1988

Realizacje repertuarowe