"Cekaemista" z Centrum Dramaturgii i Reżyserii w Moskwie na XII Międzynarodowym Festiwalu Konfrontacje Teatralne w Lublinie. Pisze Michał Miłosz Zieliński w Gazetce festiwalowej 5ściana.
XII edycja Międzynarodowego Festiwalu Konfrontacje Teatralne rozpoczęła się co najmniej obiecująco. Zainteresowanie publiczności akcją monodramu wymaga pewnego wysiłku - nawet przy moim niewielkim doświadczeniu teatralnym mogę sobie przypomnieć kilkanaście spektakli jednego aktora, które bardziej przypominały recytację wiersza na szkolnej akademii niż poważny teatr. "Cekaemista" Centrum Dramaturgii i Reżyserii Kazancewa na szczęście był temu modelowi odległy - to rasowy, dobrze przygotowany i przemyślany spektakl. Duży potencjał otwiera sam tekst Klawdiejewa, zderzający dwa obrazy walki i śmierci. Z jednej strony słyszymy relację cekaemisty walczącego w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej z drugiej zaś - wspomnienia rakietiera, który bronią palną rozwiązywał mafijne nieporozumienia. Obie opowieści są wręcz przesiąknięte krwią i odstrzelonymi częściami ciał, obie w gruncie rzeczy pokazują podobne sceny - grad kul, śmierć przyjaciół, walkę do