"Pokojówki" w reż. Marcina Ehrlicha na Sopockiej Scenie Off De Bicz. Pisze Małgorzata Klamann w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.
Jest wiele sposobów na sceniczne odczytanie Geneta. Nie wszystkie są trafione. Warto jednak szukać wciąż nowych - przekonuje o tym reżyser Marcin Ehrlich w spektaklu "Pokojówki" prezentowanym na deskach Sopockiej Sceny Off De Bicz. Jest wiele sposobów na sceniczne odczytanie Geneta. Nie wszystkie są trafione. Warto jednak szukać wciąż nowych - przekonuje o tym reżyser Marcin Ehrlich w spektaklu "Pokojówki" prezentowanym na deskach Sopockiej Sceny Off De Bicz. Tekst znany i wielokrotnie na scenie przerabiany - pokojówki pod nieobecność Jaśnie Pani tworzą własny teatr. To jedna wciela się w postać służącej, a druga jest panią w tej pełnej okrucieństwa tragedii, to na odwrót. Przewrotną grę zatrzyma dopiero pojawienie się chlebodawczyni. Spektakl Ehrlicha też rozpoczyna niejednoznaczna gra między Claire i Solange (Edyta Janusz i Oliwia Jakubik). Coś tu jednak nie pasuje. Zamiast pełnego przepychu pokoju pani widzimy skład rupieci z nieroz