"Szafa" i "Amelia" na Przeglądzie Teatrów Jednego Aktora w Krakowie. Pisze (koz) w Gazecie Krakowskiej.

Dwa spektakle o odmiennym nastroju, zderzone ze sobą podczas jednego wieczoru i w jednym miejscu - Śródmiejskim Ośrodku Kultury. Choć monodram wymaga nie lada umiejętności aktorskich, tym razem spektakle przedstawiły młode adeptki sztuki. W nastrój grozy i przerażenia sugestywnie wprowadziła nas Monika Kufel [na zdjęciu], laureatka tegorocznej nagrody "Szczebel do kariery" XXIII. Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów Jednego Aktora. "Szafa" jest opowieścią osobistą i głęboko przemyślaną przez aktorkę, a temat holocaustu przedstawiony prostymi środkami. ? Monodram to forma, kiedy sama mogę się wypowiedzieć. To jest to, co chcę robić ? powiedziała Monika Kufel, która razem z Marcinem Białym napisała scenariusz spektaklu. Opiera się on na motywach utworów Hanny Krall i Olgi Tokarczuk, do których aktorka wprowadziła fragmenty "Lokomotywy" Juliana Tuwima. - Julian Tuwim lubił chodzić do domów dziecka i czytać tam dzieciom wiersze. W 1938 roku czytał