W programie teatralnym do nowej premiery w warszawskim Teatrze Polskim Jan Parandowski drukuje Epilog do swej "Medei", w którym wprowadza na scenę autora antycznej "Medei" Eurypidesa. Myślę, że gdyby Eurypides znalazł się w dniu premiery obu "Medei" na widowni Teatru Kameralnego, byłby w sytuacji nie godnej pozazdroszczenia. Nie wiadomo, jak "Medeę" Parandowskiego przyjmowaliby Ateńczycy współcześni Eurypidesowi, który dopiero w wiekach następnych odniósł pośmiertne zwycięstwo nad swymi dwoma wielkimi rywalami. Po dwudziestu czterech wiekach zwycięstwo przypadło w udziale Parandowskiemu. Równa w tym zasługa pisarza co i wina samego teatru. Parandowski jest też, rzecz jasna, bliższy od Eurypidesa naszej, współczesnej wrażliwości, odczuciom estetycznym i moralnym. Prapremiera "Medei" Parandowskiego odbyta się w październiku 1964. r. w teatrze częstochowskim, kierowanym wówczas przez Augusta Kowalczyka. Trzeba wyrazić mu uznanie i wd
Tytuł oryginalny
Dwie Medee
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Powszechne nr 5