EN

18.04.2013 Wersja do druku

Dwaj zakochani

"Love" Artura Pałygi w reż. Bogusława Słupczyńskiego w Teatrze CST w Cieszynie. Pisze Andrzej Lis, członek Komisji Artystycznej XIX Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.

Mogłoby być tak, jak napisał Artur Pałyga. Na początku bohater śpi. Potem otwiera jedno oko, po chwili drugie, bez "udziału woli". Rusza jednym palcem, za chwilę wszystkimi. Znajduje się druga ręka. Myślami sięga coraz dalej. Do nóg. Sprawdza czy uda się je wpro-wadzić w ruch. I zastanawia się, co było pierwsze: myśl, czy ruch. Refleksja taka sobie, ale po przebudzeniu pryncypialna. I powtarzająca się. Kolejne pytania bez odpowiedzi. Z całej serii: co jest powodem czegoś, albo co z czego wynika? Bohater Pałygi mógłby więc zacząć od ni-czego. Od najprostszych myśli zasadniczych, zderzającymi się z odpowiedziami bez odpo-wiedzi. Bohater obserwujący samego siebie. Gadający ze sobą. Wymyślający sam siebie, jako fikcyjną postać. Jak to w literaturze często bywa i bywało. Może być inaczej, jak robi to Tomasz Pisarek grający bohatera Pałygi. Nie śpi, więc nie ma powodu by się budzić. Zaczyna od czegoś odwrotnego. Od intensywnego ruchu. Od pok

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał własny

Autor:

Andrzej Lis

Data:

18.04.2013

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe