EN

25.08.1968 Wersja do druku

"Dwa teatry" i ten trzeci

Którym z nich był w swoich myślach, kiedy prowadził próby? Musiał wystrzegać się odruchów, które by zostały uznane za solidarność z dyrektorem "Małego Zwierciadła", z chłodną precyzją odnotowującym prawdę życia, zamkniętą w tekście dramatu; musiał wystrzegać się złośliwości wobec Dyrektora "Teatru snów", które by wzięto za dowód, że w głębi duszy zazdrości tamtemu żaru, z jakim ujawnia on połowiczność wszelkich tekstach. Erwin Axer, inscenizując sławny dramat Szaniawskiego, nie mógł chyba opędzić się myśli, że sztuka ta może być odczytywana jako sztuka o nim. Czas, który minął od krakowskiej prapremiery "Dwóch teatrów", zdawał się głosować za taką możliwością. Powymieniał przecież treści w dawnych definicjach, przemalował kierunkowskazy w dawnym sporze o realizm. O tym, że działała kiedyś Melania Kierczyńska, zdążyli już wszyscy zapomnieć, zaś nowe linie podziału narosły pomiędzy tym, co proponuje Hanusz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Kultura

Autor:

Witold Filler

Data:

25.08.1968

Realizacje repertuarowe