EN

8.01.1981 Wersja do druku

Dwa światy

"Czyż nie bezpieczniej wśród zielonych lasów
Niż na zawistnym, pełnym intryg dworze?"

Najpierw jest zimna, metaliczna rzeczywistość dworu. Wielka prze­strzeń sceny zorganizowana wedle reguł geometrii, linii równoległych i prostopadłych, schodów i pozio­mów. Jest to rzeczywistość intryg i walki o życie, rzeczywistość kryją­cych się w kątach szpiegów podsłu­chujących rozmowy i rzeczywistość nagłych rozkazów władców, które zmieniają nieraz egzystencję pod­danych. A potem scena przedstawiająca Las Ardeński przeistacza się zupeł­nie. Wypełnia ją uspokajająca zie­leń drzew i krzewów, pojawia się dzikie ptactwo. Leniwie płynie wo­da w małym wodospadzie. Ktoś gra na piszczałce. Zakochani pasterze i pasterki nawołują się wśród gęs­twiny. To inny świat. Świat ciepła i idylli na łonie przyrody. Świat byto­wania zgodnego z naturalnym ryt­mem poranków i zmierzchów, pór dnia i roku. Te dwa światy to metafora wybo­ru, wobec jakiego staje człowiek, ale także metafora rozdarcia, jakie charakteryzuje ludzkie życie.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Zwierciadło nr 2

Autor:

Krzysztof Pysiak

Data:

08.01.1981

Realizacje repertuarowe