NIE ma co, trzeba pójść dwa razy do teatru Ateneum, gdzie dwa świetne przedstawienia rywalizują między sobą o palmę pierwszeństwa. Pierwsze z nich to "GYUBAL WAHAZAR" Stanisława Ignacego Witkiewicza w reżyserii Macieja {#os#142}Prusa{/#}, ze scenografią Krzysztofa {#os#63}Pankiewicza{/#}, drugie - "AMERYKA" Franza Kafki, przekład Juliusza Kydryńskiego, adaptacja, reżyseria i scenografia Jerzego Grzegorzewskiego, muzyka Stanisława Radwana i Macieja Suzina. Witkacy tryumfalnie zdobywa sceny polskie i podbija już świat, coraz więcej bowiem teatrów, zwłaszcza w Europie i Ameryce wystawia jego sztuki, które - co tu ukrywać - dopiero teraz stają się zrozumiałe. Niewątpliwie najbardziej je rozumie i przeżywa pokolenie starsze, które ma za sobą kataklizm ostatniej wojny i przeróżne dyktatury, monstrualne w swej potworności systemy rządów, zamieniające ludzi w niewolników. Napisana przez Witkacego w 1921 r. sztuka "Gyubal Wahaza
Tytuł oryginalny
Dwa razy w Ateneum (fragm.)
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna Mazowiecka Nr 71