EN

13.02.2007 Wersja do druku

Dwa języki, jeden (z pozoru) cel

"Chryje z Polską. Rzecz o Stanisławie Wyspiańskim" w reż. Macieja Wojtyszki w Teatrze Nowym Praga w Warszawie. Pisze Tomasz Miłkowski w Przeglądzie.

"Chryje z Polską" Macieja Wojtyszki to dramat napisany wedle klasycznych kanonów sztuki: jest akcja, intryga, są postacie, ba, nawet są pierwowzory - bo to utwór nawiązujący do spotkania Wyspiańskiego i Piłsudskiego, dwóch gigantów polskiej myśli, choć mówiących różnymi językami. Autor nader trafnie odsłania przepaść między językiem poezji a językiem polityki, między pacyfistycznymi dążeniami artysty a zbrojnymi planami działacza niepodległościowego. To zderzenie jest esencją sztuki i spektaklu, w którym w postaci wieszcza i przyszłego naczelnika wcielają się przekonująco Mariusz Bonaszewski i Robert Gonera. Górują nad innymi, choć zespół Teatru Nowego wspomaga ich w zarysowaniu tła, w którym wyróżnia się soczyście narysowana postać pani Wyspiańskiej (Katarzyna Skarżanka) i Wilhelma Feldmana (Andrzej Niemirski). Wojtyszko inteligentnie wplótł w swój dramat cytaty z Wyspiańskiego, niektóre z lekka przetworzył, dając portret artyst

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dwa języki, jeden (z pozoru) cel

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd nr 7/18.02

Autor:

Tomasz Miłkowski

Data:

13.02.2007

Realizacje repertuarowe