EN

26.04.1977 Wersja do druku

Dwa do jednego dla widzów

SEZON piłkarski już rozpo­częty, nie tylko zresztą na boiskach. Mamy go także w... teatrach. Pierwsza z nich i jedyna zresztą bramka pada w Teatrze Powszechnym na pra­premierze komedii Janusza Gło­wackiego pt. "Mecz" wystawionej w reżyserii Andrzeja Trzos Rastawickiego, ze scenografią Ma­riana Jarnuszkiewicza. Mecz odbywa się na stadio­nie, ale na jego zapleczu toczą się rozgrywki ,,extra-klasy" dzia­łaczy sportowych i samych sportowców. Chodzi tu przede wszystkim o forsę. Ona rządzi niepodzielnie i ukierunkowuje działanie działaczy sportowych. Sztuka Głowackiego to ostra, "mocno" napisana satyra na nasz rodzinny sport, jego kulisy i wszystko, co za tym słowem się kryje. Komedia zabawna, nic więc dziwnego, że często padają "bramki" w postaci hucznych braw zadowolonej z "akcji" publiczności. No, i do­bry pokaz gry aktorskiej odgry­wa tu swoją "rolę": przede wszystkim mamy do czynienia z takimi "asami" jak Franciszek Pieczka, Leszek Herdegen, Wła­dy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dwa do jednego dla widzów

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasza Trybuna nr 93

Autor:

Andrzej Markiewicz

Data:

26.04.1977

Realizacje repertuarowe