Co za urocze przedstawienie! "KUBUŚ FATALISTA" według Diderota w przekładzie Boya w łódzkim Teatrze Nowym. Z osiemnastowiecznej powiastki mądrej, frywolnej i zabawnej wstał minimusical, współczesny w środkach teatralnych i w pełni udany. Witold Zatorski jest autorem zgrabnego scenariusza, jak również tekstów piosenek, doskonale mieszczących się w całości utworu. Bardzo przyjemną muzykę skomponował tak utalentowany artysta, jakim jest Stanisław Radwan. I jeszcze raz Witold Zatorski - jako reżyser przedstawienia zasłużył na duże uznanie. W powieści Diderota Kubuś w czasie podróży konno opowiada Panu swoje przygody miłosne. Opowieść toczy się w ustawicznych dygresjach i dygresjach od dygresji, przeplata z bieżącym planem awanturniczej akcji. Ta misterna plątanina przełożona na język teatralny utrzymuje się też w przedstawieniu. Opowiadanie niepostrzeżenie przechodzi w miniscenki rozgrywane w pustej hali gimnastycznej opatrzonej dyskretnymi moty
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy