Aktorzy Teatru Śląskiego Alina Chechelska i Marek Rachoń wrócili z nagrodą z Ukrainy.
Ten spektakl od początku cieszył się zainteresowaniem widzów, a jego realizatorzy otrzymali wiele prestiżowych nagród. Adaptacja opowiadania Emmanuela Schmitta pt. "Oskar i pani Róża" [na zdjęciu], zrealizowana na scenie Kameralnej Teatru Śląskiego w Katowicach w 2005 roku przez Grzegorza Kempińskiego, na pewno nie powędruje do teatralnego archiwum. Skromne, ale pulsujące napięciem i prawdą przedstawienie wciąż budzi podziw, czego dowodem kolejna nagroda. Tym razem otrzymali ją na Międzynarodowym Festiwalu Tawryjskiej Gry w Chersonie (Ukraina) Alina Chechelska i Marek Rachoń za "najlepszy duet aktorski". Trudno nie przy klasnąć werdyktowi. Jeśli ta trudna opowieść o życiu przechodzącym w śmierć - bez lęku jednak i cierpienia - jest tak przejmująca, to właśnie za sprawą "przenikających się" kreacji aktorskich. Odtwórcy bohaterów przez cały czas pozostają na scenie sam na sam z publicznością i dramatycznym tekstem. I choć uczono ich w szkole