EN

19.12.2012 Wersja do druku

Düsseldorf. Premiera Borczucha "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety"

Reżyser Michał Borczuch przygotowuje spektakl o żywym dialogu toczącym się między różnymi pokoleniami, współpracując po raz pierwszy z niemieckim zespołem Schauspielhaus Düsseldorf. Premiera w piątek.

To spektakl na podstawie książki Swietłany Aleksijewicz. "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" ukazała się w 1985 roku w ówczesnym Związku Radzieckim, a jej autorka stała się popularna z dnia na dzień. Swietłana Aleksijewicz opisała historię wojny z "kobiecym obliczem". Książka obejmuje setki wywiadów, między innymi ze snajperkami, żołnierkami, partyzantkami, sanitariuszkami, pilotkami, praczkami i kucharkami zza linii frontu. Białoruska autorka jest obecnie jedną z najbardziej konsekwentnych i znaczących przedstawicielek literatury faktu. Wielokrotnie nagradzana za jej zaangażowaną prozę. Od czasu przejęcia władzy przez dyktatora Łukaszenkę jej książki są na Białorusi zabronione. Bohaterkami książki Swietłany Aleksijewicz są kobiety, które jako młode dziewczyny w letnich sukienkach i butach na obcasach poszły walczyć za ojczyznę. Nie są jednak w stanie mówić o walce jako o czymś heroicznym. Kobiety ze wsi, z miasta, proste i wykształc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Data:

19.12.2012

Wątki tematyczne