"Les Squames" Francuskiej grupy Kumulus na festiwalu Dni Sztuki Współczesnej w Białymstoku. Pisze Jerzy Doroszkiewicz w Kurierze Porannym.
Francuska ochrona i polscy tłumacze musieli wyjaśniać przechodniom na Rynku Kościuszki kim są Les Squames. czyli skłamy, ni to ludzie, ni to brakujące ogniwa. "Skłamów odkryto w latach 70. XX wieku. Żywią się warzywami, owocami i korzeniami. Żyją w zorganizowanych stadach, z rodzinami pogrupowanymi w plemiona. Obecnie mieszkają w rezerwatach i są pod obserwacją wybitnych etnologów. Skłamy wyglądają jak istoty człekopodobne. Mają ciała w kolorze sadzy, nabiegłe krwią oczy, cienką warstwę włosów i zdeformowane głowy. Chodzą i zachowują się jak ssaki naczelne. Przez pręty klatki można obserwować ich codzienne rytuały." Takie wyjaśnienia można było przeczytać przyczepione do klatki ustawionej na placu miejskim w sercu Rynku Kościuszki. To wszystko miało zdaniem Białostockiego Ośrodka Kultury "skłonić do zadania pytania, w jaki sposób postrzegamy innych i jak reagujemy na przejawy odmienności. Jednocześnie spektakl piętnuj