O spektaklu Teatru im. Csokonaiego w Debreczynie na Festiwalu Trans/Misje w Rzeszowie pisze Tomasz Domagała w oficjalnym dzienniku festiwalu.
"() kiedyś, jeden jedyny raz w moim życiu, nie wskutek niedokrwienia mózgu we śnie, lecz naprawdę, rozwarły się przede mną takie drzwi, których strzegąca za nimi swej samotności i bezsilnej nędzy właścicielka mieszkania nie otworzyłaby nawet, gdyby już trzeszczał nad jej głową płonący dach. Ten zamek tylko ja byłam władna poruszyć: ta, która wówczas przekręciła klucz, ufała mi bardziej niż Bogu i ja także w tej fatalnej minucie byłam przekonana, że jestem bogiem i mędrcem, że jestem rozważna, dobra i rozumna. Obydwie byłyśmy w błędzie: i ta, która we mnie wierzyła, i ja, przeświadczona o własnej doskonałości. Teraz to już właściwie nieważne, bo tego, co się stało, nie można naprawić. Niechże więc co pewien czas zjawiają się Erynie w pielęgniarskich butach na koturnach i czapkach pogotowia nad tragicznymi maskami, niech się tłoczą wokół mojego łóżka, trzymając w rękach miecze o wyostrzonych moimi snami klingach. Gaszą