Od wielu lat narzucono nam następującą interpretację literatury: o ile coś jest nudne i długie pewnikiem ma w sobie nader głębokie treści filozoficzne. Ulegamy takim złudzeniom, ponieważ łatwiej się nudzić filozoficznie niż po prostu ziewać. Gusty artystyczne i literackie są zawsze sprawą indywidualną: jednym się podoba to, innym zaś - zapewnie coś innego. Można także przy pomocy odpowiedniej reklamy skutecznie wmówić ludziom zupełnie nowe upodobania. Do pewnego czasu, albowiem później i tak zwyciężają ich własne upodobania. Obecnie postacią do czczenia i to wyłącznie na klęczkach jest Wiesław Myśliwski, ponieważ w swej twórczości preferuje tzw. temat wiejski, ponadto zaś stara się w swej warstwie językowej łączyć mocne wyrazy, z jakich słynie język ludu - a te wyrazy zalecają nam ostatnio prawdziwi znawcy jako przełom w języku twórczym, oraz szczególny mistycyzm, który także ostatnio jest dobrze widziany w kręgach intelektualny
Tytuł oryginalny
Drzewo nudy
Źródło:
Materiał nadesłany
"Rzeczywistość" nr 28