EN

13.04.1977 Wersja do druku

Dramatyczny rachunek

Domyślam się, jakie były "techniczne" powody wystawie­nia "Górnej Austrii" Kroetza na kameralnej scenie warszaw­skiego Ateneum. Jest to sztu­ka, w której występują tylko dwie osoby, dająca aktorom szanse popisu. Akcja rozgrywa się w skromnym mieszkanku. Scenograf Wojciech {#os#5534}Sieciński{/#} pomysłowo ją dostosował do warunków "teatru sferycznego". Na niewielkiej przestrzeni umieszczono kuchenkę, jadalnię oraz pokój sypialny. Pierwsze odsłony pozwalają na przypuszczenie, że młodemu autorowi chodziło o pokazanie pustki życia. Franz Xawer Kroetz (ur. w 1946 roku w Ba­warii), jest zwolennikiem rea­lizmu. Pisze swe sztuki języ­kiem codziennym, posługuje się dialektem swej ściślejszej oj­czyzny. Początkowo sięgał po sprawy i problemy, kojarzące się z niemiecką tradycją naturalistyczną (np. "Gospodarstwo Stallerów"). Powoływał się na wypadki wyjątkowe, niemal pa­tologiczne. (Interesująco pisali o tych sztukach prof. Grzegorz Sinka i Danu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dramatyczny rachunek

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy Nr 86

Autor:

Wojciech Natanson

Data:

13.04.1977

Realizacje repertuarowe