EN

14.08.1988 Wersja do druku

"Dramatyczny" po raz trzeci

W ciągu ostatnich kilku mie­sięcy Teatr Dramatyczny miasta stołecznego Warszawy gościł na naszych łamach trzy razy. W marcu zamieściliśmy rozmowę z dyrektorem Zapasiewiczem, po­tem z młodymi aktorami, którzy w sali wystawowej teatru zapre­zentowali "Ptaki" Arystofanesa, a teraz kilka uwag o zakończo­nym sezonie.

Powodów dla zainteresowania się tym teatrem może być aż kilka, ale tak naprawdę wystarcza je­den - chęć obejrzenia tego, co jest grane. Właśnie minął pierwszy sezon "Dramatycznego" pod nowym kie­rownictwem i na pewno trzeba po­wiedzieć, że był to sezon pracowity, odmierzony ośmioma premierami. Gra się tutaj na trzech scenach jed­nocześnie i czasami jest tak, że wy­chodząc z jednego przedstawienia można jeszcze zahaczyć o drugie. Występują aktorzy znani, cenieni i tacy, których trzeba dopiero pub­liczności pokazać. Podobnie z kadrą reżyserską i scenograficzną. Przyglądanie się temu, co dzieje się w "Dramatycznym" równoznacz­ne jest z obserwacją procesu po­wstawania zespołu. Dyrektor Zapasiewicz postawił na stworzenie, zbu­dowanie tego, co wydaje się już dzi­siaj w środowisku teatralnym pra­wie niemożliwe, to znaczy na stwo­rzenie ansamblu zawodowców, któ­rzy byliby w stanie podjąć nie tylko ważkie artystyczne zbiorowe działa�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Demokratyczny nr 33

Autor:

Barbara Sierszuła

Data:

14.08.1988

Realizacje repertuarowe