EN

12.05.2009 Wersja do druku

Dramatopisarka i duch niemieckiej dziewczynki

Laureatką pierwszej edycji Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej była Magdalena Fertacz. - Ubiegłoroczna nagroda nie wywołała w krajowych teatrach popytu na "Trash story", utwór zdobywa za to popularność za granicą - mówi autorka. Utwór przetłumaczono na niemiecki, słowacki, hebrajski i czeski - pisze Tomasz Gromadka w Rzeczpospolitej.

Utwór ukazuje dramat polskiej rodziny zamieszkującej dom na wsi. W czasie II wojny światowej matka Niemka i jej dzieci popełnili w nim samobójstwo na wieść o nadchodzącej Armii Czerwonej. Współcześni mieszkańcy nie chcą pamiętać o tej tragedii, ale ich spokój burzy Syn, który pragnie dociec prawdy. - Moja sztuka przez swoją wielowarstwowość i trudny temat jest wielkim wyzwaniem dla reżysera - przyznaje Magdalena Fertacz. Może dlatego powstała tylko jedna realizacja "Trash story" w Polsce. W przedstawieniu Eweliny Pietrowiak z Ateneum wielką kreację stworzyła Jadwiga Jankowska-Cieślak, wcielając się w postać Ursulki, ducha niemieckiej dziewczynki. Maria Pakulnis zagrała Matkę, osobę o ksenofobicznych poglądach, myślącą stereotypami o stosunkach polsko-niemieckich. - Ubiegłoroczna nagroda nie wywołała w krajowych teatrach popytu na "Trash story", utwór zdobywa za to popularność za granicą - mówi autorka. Czytania dramatu z udziałe

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dramatopisarka i duch niemieckiej dziewczynki

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 107/08.05.

Autor:

Tomasz Gromadka

Data:

12.05.2009