EN

17.05.1991 Wersja do druku

Dramat zagłady

Romeo tego spektaklu ma na imię Srulek. Aby ocalić życie swojej wybranki, po rycersku naraża własne. Czyni to jednak w sposób daleki od bohater­skiego stereotypu odgrywając przed wszechwładnym oficerem SS skecz z przytwierdzoną do ramie­nia kukłą... To splecenie w jedno determinacji z poniżaniem się, gro­teski z człowieczeństwem najwyż­szej próby, nadaje ton całości. Ta­kie chyba były intencje Joshuy So­bola, autora "Ghetta", sztuki po raz pierwszy wystawionej w Polsce przez poznański Teatr Nowy. J. Sobol urodził się w roku 1939. Pisząc sztukę o teatrze założonym w wileńskim getcie, przedstawiał i oceniał czasy, w których nie uczest­niczył. Dobrze to czy źle dla jego dzieła? Moim zdaniem dobrze, gdyż na autorze nie ciążył obezwładnia­jący jego ojców obowiązek samousprawiedliwiania się z tego, że prze­żyli. To pozwoliło izraelskiemu pi­sarzowi chłodno i sprawiedliwie od­nieść się do najboleśniejszego okre­su w historii swoj

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dramat zagłady

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Poznańska Nr 114

Autor:

Maria Mikołajczyk

Data:

17.05.1991

Realizacje repertuarowe