Bielszczanka Monika Kufel ma zaledwie półtoraroczne doświadczenie aktorskie, ale jej autorski spektakl "Szafa" dostrzegły już teatry w Poznaniu i Tarnowie, a nagrody sypią się w kraju i za granicą. Monodram "Szafa" jest opowieścią o zagrożeniu i strachu. To wojenna historia żydowskiej dziewczyny ukrywającej się przed Niemcami w szafie. Choć rzecz rozgrywa się w czasie okupacji, można odnieść ją do problemów współczesnych. Współautorem "Szafy" jest krakowski dziennikarz Marcin Biały. Podstawą do napisania monodramu były dzieła Hanny Krall i Olgi Tokarczuk rozszerzone o pomysły własne i wątki zaczerpnięte od innych autorów. - To kompilacja różnych tekstów. Wykorzystaliśmy nawet "Lokomotywę" Tuwima. Wierszyk dla dzieci zyskał tu inną wymowę. Bo pociąg wiezie ludzi do... obozu koncentracyjnego, po śmierć - mówi Monika Kufel. "Szafę" włączył do swojego repertuaru tarnowski Teatr im. Ludwika Solskiego. Spektakl otrzymał nagrodę ministra
Tytuł oryginalny
Dramat w szafie
Źródło:
Materiał nadesłany
Kronika Beskidzka nr 50