Ile jest cnót boskich, a ile głównych? Ilu z nas je rozróżnia? Roztropność, sprawiedliwość, umiarkowanie, męstwo to cnoty główne. A wiara, nadzieja i miłość? Hm... boskie. Taki też tytuł - "Wiara, nadzieja, miłość" - nosi najnowsza premiera Teatru Dramatycznego. "Wiara, nadzieja, miłość" oparta jest na prawdziwych zdarzeniach. W 1932 r. do autora sztuki Odon von Horvatha zgłosił się reporter sądowy. Opowiedział historię młodej sprzedawczyni Klary Gramm niesłusznie oskarżonej i skazanej za oszustwo. To właśnie jej perypetie stały się punktem wyjścia do napisania "Wiary, nadziei, miłości". Sam Horvath zaś wykorzystał ten wątek, żeby pokazać mały dramat zwykłego człowieka w zderzeniu z mechanizmem państwa i postawami społeczeństwa. Rzecz dzieje się 80 lat temu. Elżbieta, uboga dziewczyna, pożycza pieniądze potrzebne na wykupienie karty zezwalającej na legalny handel. Zapożycza się u swojego pracodawcy,
Tytuł oryginalny
Dramat w sklepie
Źródło:
Materiał nadesłany
Dzień Dobry nr 70