EN

22.04.2005 Wersja do druku

Dramat o Lechu

Na pierwszą scenę mam już pomysł: grupa ludzi naradza się, jak zdusić strajk - mówi Paweł {#os#42699}Demirski{/#}, gdański dramatopisarz, który pisze właśnie sztukę o Lechu Wałęsie. Marek Wąs, Marek Sterlingow: Piszesz to na rocz­nicę Sierpnia? Paweł Demirski: Nie. O tym projekcie myślę od dwóch lat, ale dotąd uważałem, że nie jestem jeszcze gotów do na­pisania takiego tekstu. Kilka miesięcy temu zachorowałem i w łóżku zacząłem czytać książki o Sierpniu, przeczyta­łem "Drogę nadziei" Wałęsy. I odkryłem tamten czas, o któ­rym dotąd miałem nikłe pojęcie. Tam się działy niesamo­wite, wzruszające rzeczy. Gdy Wałęsa podczas strajku roz­mawia z władzą - bez strachu, wykorzystując tę swoją na­turalną retorykę, i rodzi się z tego jakaś niezwykła nadzie­ja dla tylu ludzi... Co 26-latek może o tamtych czasach opowiedzieć wi­dzom w teatrze? Przecież ja obserwuję, co się dziś dzieje wokół mnie, i rodzi się natural

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dramat o Lechu

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza-Trójmiasto Nr 93

Autor:

Marek Wąs, Marek Sterlingow

Data:

22.04.2005