"Pornography" w reż. Grażyny Kani w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Agnieszka Rataj w Życiu Warszawy.
"Pornography" sprawia wrażenie dzieła pospiesznie zlepionego w całość. Ratują ją tylko świetne aktorskie epizody. Małe dramaty małych ludzi w obliczu tragedii ataków terrorystycznych w Londynie 7 lipca 2005 roku? Miejska paranoja, w której każdy z nas żyje samotnie i próbuje znaleźć jej sens? Największy problem z premierą w Dramatycznym polega na tym, że właściwie trudno powiedzieć, o czym miał być ten spektakl. Na kilka dni przenosimy się do Londynu, tuż przed zamachami w metrze i w ich trakcie. Obraz miasta wyłania się z opowieści jego mieszkańców. W oczach samotnej wdowy (Jadwiga Jankowska-Cieślak) jest brudne i śmierdzące. Dla młodej kobiety na zakupach (Agata Kulesza) pełne euforii wywołanej koncertem Live 8. Dla zamachowca (Miłogost Reczek) jest znienawidzonym obiektem do zniszczenia. Staje się zestawem puzzli do samodzielnego złożenia przez widza, podglądającego mieszkańców w momentach "przekraczania żółtej linii" w metrze, �