EN

28.06.2006 Wersja do druku

Dramat na kanapie

"Jeśli kochasz zabij" w choreografii Elwiry Piorun. Koprodukcja Teatru Tańca Zawirowania z Warszawy i Polskiego Teatru Tańca w Poznaniu na Festiwalu Teatrów Tańca Europy Środkowej Zawirowania w Warszawie. Pisze Marzena Krzemińska w Gazecie Festiwalowej.

Czy w spektaklach teatru tańca potrzebny jest początek, środek i koniec? Takie było pierwsze pytanie na spotkaniu tancerzy z publicznością po piątkowym przedstawieniu "Jeśli kochasz zabij". Chodzi oczywiście nie o formalny przebieg spektaklu, ale jego linearny, fabularny rozwój. Sympatycy teatru tańca zdążyli się już chyba przyzwyczaić do przedstawień bardzo różniących się od tradycyjnego dramatycznego teatru. Spektakle taneczne częściej posługują się metaforą, wykreowane w nich światy bliższe są abstrakcji niż próbie realistycznego oddania życiowych sytuacji. "Jeśli kochasz zabij" jest pod tym względem bliższe przedstawieniom teatru dramatycznego, różnica polega na tym, że zamiast tradycyjnych dialogów pojawia się taniec, gest, mimika. Za ich pomocą opowiedziana zostaje historia związku dwojga młodych ludzi. Obserwujemy ich życie w kilku odsłonach, z których każda odpowiada pewnej fazie ich związku. Kolorowa szafa i żółta kan

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Festiwalowa nr 3/25.06.06

Autor:

Marzena Krzemińska

Data:

28.06.2006

Festiwale