"Powrót na pustynię" w reż. Anny Augustynowicz warszawskiego Teatru Powszechnego na Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy. Pisze Janusz Milanowski w bydgoskim dodatku do Gazety Wyborczej.
Pusta scena ze szklanymi przepierzeniami i napięta twarz Dominiki Ostałowskiej, mówiącej z impetem. Taki teatr chcielibyśmy tu zawsze oglądać: teatr bez rzeczy zbędnych, z aktorami, wypruwającymi nerwy, gdy tak trzeba. "Powrót na pustynię" - wtorkowy spektakl Teatru Powszechnego z Warszawy w reżyserii Anny Augustynowicz [na zdjęciu], na pewno przetrwa w pamięci widzów jako jedno z najważniejszych wydarzeń imprezy. Dramat Bernarda - Mari Koltesa, zmarłego przed 15 laty jednego z najwybitniejszych dramaturgów Francji, jest historią rodzinną, a historie rodzinne to specjalność Anny Augustynowicz. Dzieje się w latach 60. Do rodzinnego domu na francuskiej prowincji wraca Mathilde (Dominika Osta-łowska), która kilkanaście lat spędziła w Algierii. Urodziła tam dwójkę dzieci, syna i córkę Fatimę - owoc przygody z arabskim służącym, co w czasie francuskiej wojny z Algierią uchodziło za zbrodnię. Ten wielki dom z ogrodem otoczony jest wysokim murem. Rz�