EN

16.02.1981 Wersja do druku

Dramat hieroglificzny

Teatr Narodowy i - "Samuel Zborowski": jedno z nieurzeczywistnionych marzeń repertuarowych Wilama Horzycy dla narodowej sceny. Ile to już lat minęło od śmierci tego wybitnego człowieka teatru?...

Adam Hanuszkiewicz współpracował w młodości z Horzycą, niejeden pamięta go jeszcze w roli Hamleta na scenie poznańskiej w początkach lat 50. Pan Wilam nosił w sobie Norwida, Micińskiego, niektóre dzieła Szekspira, a także te późne, w części "ciemne" dramaty Słowackiego. Mówił często o swoich projektach, niektóre realizował w Toruniu, Poznaniu, Wrocławiu i na koniec w Narodowym, pisał wreszcie, wygłaszał odczyty. Kto wie, poza Hanuszkiewiczem - rzecz prosta, czy obecna inscenizacja "Samuela Zborowskiego" nie jest w pewnym sensie urzeczywistnieniem linii mistrza, którego dzisiejszy inscenizator cenił i szanował? Pytania... Aliści można też dochodzić innych bodźców, gdyż renesans romantyzmu jest trwalszym nurtem współczesnej kultury teatralnej (także filmowej, literackiej...?), a już specjalnie odnosi się to do jego zakątków tajemnych, mrocznych, "irracjonalnych", które budzą zaciekawienie i rodzą niejedną pokusę. W tym zakątku mie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dramat hieroglificzny

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Ludu nr 39

Autor:

Michał Misiorny

Data:

16.02.1981

Realizacje repertuarowe