W Teatrze "Wybrzeże" -"Woyzeck", dramat Georga Buchnera w reżyserii Rudolfa Zioły. Sztuka przez autora niedokończona, a osnuta na kanwie prawdziwych zdarzeń z kryminalnych kronik. Zabójstwo kochanki, jakiego dokona! wojskowy fryzjer Woyzeck, zainspirowało dramaturga do pokazania, jak mogło dojść do tej tragedii. Bohater Buchnera jawi się jako postać w pełni tragiczna, bo nie umie udźwignąć własnego losu, doświadcza bólu istnienia i poczucia beznadziejności. W tytułowej roli występuje Mariusz Saniternik, a Marią jest Dorota Kolak. Przedstawienie Rudolfa Zioły jest bez wątpienia jedną z ciekawszych inscenizacji ostatnich miesięcy i to nie tylko na Wybrzeżu. Nie znaczy to, że niczego spektaklowi nie można zarzucić. Na pewno jest to jednak konsekwentnie pomyślana i ciekawa próba teatralnej interpretacji dramatu, który choć rozgrywa się w konkretnym miejscu i czasie, ma walory uniwersalne. Przedstawienie obejrzeć można na dużej scenie Teatru "Wybrzeż
Tytuł oryginalny
Dramat Buchnera dramat egzystencji
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Bałtycki nr 40