EN

26.03.1980 Wersja do druku

Dramat ambicji i upokorzeń

Zespół "Na Woli" osiągnął sukces premierą "Fantazego". Raz jeszcze wykazało żywotność dziwne, paradoksalne, niespokojne dzieło Słowackiego. Przedstawienie jest inteligentnie wyreżyserowane przez Jana Kulczyńskiego, grane przez zespół wirtuozeryjny a pełen harmonii. Wychodziłem pod silnym wrażeniem, choć nie na wszystko mogłem się zgodzić. Kim jest Fantazy? Tadeusz Łomnicki, grający tę rolę był zapewne pod wrażeniem słów Dianny: ,,żeś pomięty - jak dziwna jakaś perła kałakucka - tym droższa, że ma kształt nieodgadnięty..." Słów tych nie należy odnosić do wyglądu Fantazego. Dotyczą jego osobowości: skomplikowanej i wieloznacznej. Milioner, poeta. Ironista, czuje swą siłę. Ambicja i witalność podsuwają mu coraz nowe kaprysy. Jakby chciał ludźmi eksperymentować, badać ich opór, ich reakcje. Idalię poznał w trakcie rozmowy, w której tęskniąca za głębokim uczuciem kobieta, głosiła teorie o platońskiej miłości, oderwanej

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 73

Autor:

Wojciech Natanson

Data:

26.03.1980

Realizacje repertuarowe