Mary Shelley, autorka powieści "Frankenstein czy współczesny Prometeusz", urodzona pod koniec XVIII wieku, a zmarła w połowie XIX wieku angielska pisarka, raczej nie gościła w Ząbkowicach Śląskich. Ale to nie jest istotne, skoro dawniejsze miasto Frankenstein, dziś Ząbkowice Śląskie, pławi się w blasku sławy potwora. - Pierwsze pytanie wielu turystów brzmi: "Czy tu naprawdę mieszkał Frankenstein?" - śmieje się Dorota Wrona, kustosz ząbkowickiego Laboratorium Frankensteina. Turystom szybko rzedną miny, kiedy zamykają się za nimi drzwi i rozbrzmiewa przerażająca muzyka Macieja Flanka. Do tego dochodzą jeszcze efekty specjalne: dźwięk tłuczonego szkła, szelest papieru i... zawał serca mamy jak w banku. Skąd nazwa miasta? Lokował je Henryk Probus, a nazwa "civitas Frankenstein" została znaleziona w dokumencie z 1280 roku. Prawdopodobnie nazwa łączyła fragmenty nazw osad: Frankenberg (Przyłęk) i Lowenstein (Kozieniec). Zwi�
Tytuł oryginalny
Dr Frankenstein, chciwi grabarze i morderczy stwór
Źródło:
Materiał nadesłany
Polska Gazeta Wrocławska nr 268