"Dotknij wiatru, dotknij wody" w reż. Karoliny Kirsz w Teatrze Żydowskim w Warszawie. Pisze Marta Górska w portalu kulturaonline.pl.
W przedstawieniu Karoliny Kirsz proza Amosa Oza staje się wizją świata, w którym cyklicznie jesteśmy wmieszani w kolejne wojny. To co nas ratuje to odrębności i stała, jaką jest miłość. Swoim nowym spektaklem Karolina Kirsz zapadnie na długo w pamięci widzów Teatru Żydowskiego w Warszawie. Reżyserka postawiła sobie niełatwe zadanie, jakim jest inscenizacja powieści. Znamy wiele przypadków, kiedy taki zabieg okazywał się całkiem nietrafionym pomysłem, jednak "Dotknij wiatru, dotknij wody" się do nich nie zalicza. W przedstawieniu Kirsz proza Amosa Oza, wybitnego izraelskiego pisarza, którego nazwisko przewija się ostatnio często tuż przed przyznaniem literackiej Nagrody Nobla, staje się wizją świata, w którym cyklicznie jesteśmy wmieszani w kolejne wojny. To co nas ratuje to odrębności i stała, jaką jest miłość. Bohaterowie powieści Oza wydają się być bardzo współcześni, mimo że ich losy rozgrywają się wokół II wojny światowej. Ś