"Nelly" w reż. Natalii Korczakowskiej w Teatrze im. Szaniawskiego w Wałbrzychu. Pisze Sylwia Augustyn w Nowych Wiadomościach Wałbrzyskich.
Adaptacja "Skrzywdzonych i poniżonych" F. Dostojewskiego według Natalii Korczakowskiej i Tomasza Śpiewaka to postmodernistyczny kolaż pełen odwołań do współczesnego życia. Postaci i rzeczy pozbawione zostały ich rodzimego kontekstu i wystawione na próbę aktualności w zmienionych realiach. Opowieść sceniczna odsłania nam historie życia tytułowych skrzywdzonych i poniżonych za sprawą narratora Wani, w którego rolę wcielił się Maciej Wyczański. Jest to jedyny dobry człowiek, praktycznie pozbawiony wad, romantyk, cierpliwy spowiednik. Wspiera Nataszę, która uciekła z ukochanym Aloszą, próbuje pogodzić ją z ojcem i stara się pomóc tytułowej Nelly. Kreacje Nataszy granej przez Ewelinę Żak i Katii stworzonej przez Martę Ziębę bliższe są portretom współczesnych dziewczyn, świadomych swej seksualności, beznadziejnie zakochanych w mężczyźnie, który je oszukuje niż dziewiętnastowiecznym pannom. Podobnie Alosza w wykonaniu Jarosława D