EN

15.11.2006 Wersja do druku

Doskonała iluzja Heinera Goebbelsa

"Eraritjaritjaka" w reż. Heinera Goebbelsa Theatre Vidy-Lausanne na Festiwalu Festiwali Teatralnych "Spotkania" w Warszawie. Pisze Jacek Wakar w Dzienniku.

"Eraritjaritjaka" Heinera Goebbelsa to widowisko zdumiewające. Teatr, który jest idealną syntezą sztuk. Muzyka harmonijnie przenika się w nim z literaturą, wspaniałe ascetyczne aktorstwo z filmową rejestracją życia takiego, jakim jest. Dla takich przedstawień warto organizować teatralne festiwale. Goebbels i jego świat znajduje się na granicy teatru. Rzekomo skromny aż do bólu, rozpisany na wielkiego aktora, fenomenalny muzyczny kwartet i filmowy obraz, wyczarowywany na oczach publiczności, tu i teraz. Kilkoma z pozoru najprostszymi sposobami Goebbels tworzy na scenie iluzję absolutną. Zaczyna się od muzycznej uwertury. Mondrian Quartet gra długo, czujemy się więc jak w filharmonii, a nie w teatrze dramatycznym. Autor "Eraritjaritjaki" zawiesza sceniczną akcję, unieważnia przyzwyczajenia widzów. Każe muzyce wybrzmieć do ostatniej nuty, ostatniego echa, a nam smakować ją do końca, poznać jej wartość, wagę każdego taktu. Muzyka, wybrana zresztą prze

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Doskonała iluzja Heinera Goebbelsa

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik nr 176

Autor:

JacekWakar

Data:

15.11.2006