EN

29.01.1955 Wersja do druku

Dorosły widz w teatrze lalek

Utarło się mniemanie, że przedstawienie lalkowe jest tylko dla najmłodszego widza. Dla przedszkolaka i ucznia pierwszych klas szkoły podsta­wowej. Starszy widz, a przede wszystkim zupełnie dorosły, rzekomo nie znajdzie tam dla siebie żadnych przeżyć. Trudno ustalić przyczyny tej opinii. Może spowodował ją dawniejszy repertuar, może czasami słabo zarysowany w sztukach konflikt albo spo­sób wystawienia. W każdym razie takie niesłuszne pojęcie istnieje wśród starszej publicz­ności. Niemałą rolę w upo­wszechnianiu tego mniemania odegrała również nieznajo­mość teatru lalek. Większość publiczności dorosłej nigdy lalkowego widowiska nie wi­działa. W okresie międzywojennym polski teatr lalek był mało znany. Kukłowy teatr "Baj" (dziś upaństwowiony) o sła­bych podstawach material­nych, prowadzony przez gru­pę zapaleńców z Robotnicze­go Tow. Przyjaciół Dzieci nie był w stanie zapoznać całego społeczeństwa z lalkarską produkcją

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dorosły widz w teatrze lalek

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Olsztyński nr 25

Autor:

Mieczysław Czerwiński

Data:

29.01.1955

Realizacje repertuarowe