EN

29.01.2009 Wersja do druku

Dopiero teraz pokaże, na co go stać

- Raul jest mężczyzną bardzo pokrzywdzonym przez życie, mającym problemy w kontaktach z płcią piękną. Ma trochę psychikę niewyrośniętego chłopca. Nie wygląda na typowego gwałciciela. A jeżeli jest agresywny, to bardziej ze strachu niż wyrachowania - o swojej roli w spektaklu "Aż do bólu" w Teatrze im. Sewruka w Elblągu opowiada LESZEK CZERWIŃSKI.

To będzie dynamiczny, wciągający spektakl, który ma widzem wstrząsnąć, ma go przestraszyć, ale też i wzruszyć. Tak przynajmniej zapowiada Bartłomiej Wyszomirski, reżyser sztuki "Aż do bólu" Williama Mastrosimone. Premiera tego spektaklu odbędzie się już w najbliższą sobotę o godz. 19 na Małej Scenie Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu. W obsadzie zobaczymy same "nowe" twarze elbląskiej sceny: Annę Iwasiutę, Annę Suchowiecką, Sawę Fałkowską (gościnnie) oraz Leszka Andrzeja Czerwińskiego [na zdjęciu po prawej]. Dzisiaj przybliżamy naszym czytelnikom sylwetkę jedynego mężczyzny grającego w tej sztuce. Wszedł na scenę i spodobało mu się Leszek Andrzej Czerwiński dyplom aktora uzyskał w ubiegłym roku w Studium Wokalno-Aktorskim im. Danuty Baduszkowej w Gdyni. Zaraz po szkole, we wrześniu, przyjęty został do zespołu Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu. - Gdy miałem 12 lat, wszedłem na scenę i spodobało mi się - wyznaje Lesz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dopiero teraz pokaże, na co go stać

Źródło:

Materiał nadesłany

Dzienni Elbląski nr 24

Autor:

Jarosław Grabarczyk

Data:

29.01.2009

Realizacje repertuarowe