- W Polsce nie ma zbyt wielu teatrów operowych, więc trudno jest zrobić karierę w pełnym tego słowa znaczeniu. Natomiast na pewno jest coś w tym, że jeśli jest się już docenianym przez świat, to jest się też bardziej dostrzeganym we własnej ojczyźnie - mówi śpiewaczka operowa Aleksandra Kurzak.
Aleksandra Kurzak, światowej sławy polska śpiewaczka, wystąpi w koncercie inauguracyjnym Festiwalu Muzycznego Energa Sopot Classic. Już 3 sierpnia wystąpi Pani podczas koncertu inaugurującego szóstą edycję Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego Energa Sopot Classic. W programie tego koncertu znajduje się między innymi aria "Qual Fiamma Avea Nel Guardo" z opery "Pajace" Leoncavallego, która to opera po raz pierwszy wystawiona została w Operze Leśnej w 1920 roku. - Nawet nie wiedziałam, że "Pajace" też były grane w Operze Leśnej, ale tym bardziej cieszę się, że mogę tę arię tam wykonać - zwłaszcza, że we wrześniu po raz pierwszy będę śpiewała całą partię Neddy w operze w Zurychu. Pani występ będzie więc pewnego rodzaju kontynuacją wieloletniej tradycji. Jak się pani czuje mając w perspektywie koncert w sopockiej Operze Leśnej? - Bardzo się cieszę, że przyjeżdżam do Sopotu, zwłaszcza że to przepiękne miasto z wakacyjnym urok