"Baden-Baden" w reż. Aldony Figury na Scenie Przodownik w Warszawie. Pisze Jacek Wakar w Przekroju.
"Baden-Baden" Piotra Rowickiego na warszawskiej Scenie Przodownik ratują znakomite aktorki. Bcena Przodownik w budynku dawnego kina o tej samej nazwie przy ulicy Olesińskiej to nic innego jak dawne Laboratorium Dramatu, które przetrwało już nie jako miejsce, ale idea, sposób pracy. Przypomnijmy: polega ona z grubsza na tym, że w próbach spektakli uczestniczą zawsze autorzy dramatów, w konfrontacji z reżyserem i aktorami rodzą się ich ostateczne wersje. Tym bardziej dziwi więc, że właśnie tekst bywa często najsłabszą stroną pokazywanych w sali na Mokotowie przedstawień. Tak było choćby z niedawną kuriozalną "Sex Machine" Tomasza Mana, w inscenizacji Adama Nalepy, przypominającą niezamierzenie śmieszne, choć patetyczne oratorium. "Baden-Baden" wyreżyserowała zaprawiona w laboratoryjnych bojach Aldona Figura. Dostajemy więc nie próbę z małymi elementami inscenizacji, a pełnoprawne przedstawienie. Tyle że znów największy kłopot jest ze sztuką, tym