Tegoroczne VI Międzynarodowe Biennale Tańca Współczesnego odbywa się pod hasłem Dom dla tańca. Ewa Wycichowska, dyrektor Polskiego Teatru Tańca zbiera podpisy pod petycją do władz, w sprawie siedziby dla swojej instytucji.
Najrzadziej w Poznaniu - W czasie tegorocznego Biennale jest okazja obejrzenia naszych spektakli na scenie plenerowej, zbudowanej z podestów. Niestety z powodów lokalowych łatwiej nas zobaczyć w Meksyku, Niemczech, Ekwadorze czy USA niż w Poznaniu - mówi Ewa Wycichowska [nna zdjęciu]. Impresariat Polskiego Teatru Tańca mieści się w popadającym w ruinę budynku Szkoły Baletowej przy ul. Koziej. Tam też tancerze odbywają próby, korzystając z gościnności gospodarzy placówki, oficjalnie podlegającej ministerstwu kultury. Los tej szkoły jest niepewny z związku z toczącym się sporem co do prawa własności budynku, w której się mieści. - Turyści i przechodnie pytają nas z wyrzutem w głosie dlaczego nie remontujemy tego pięknego obiektu - mówi Jagoda Ignaczak, rzeczniczka Polskiego Teatru Tańca. - Niestety nie jesteśmy tu u siebie. Założycielem Polskiego Teatru Tańca Baletu Poznańskiego był prezydent Poznania i placówka przez wiele lat miała gosp